-
Wysoka dostarczalność jest kluczowym miernikiem sukcesu
w e-mail marketingu. -
Około 20% newsletterów czy kampanii mailingowych wpada do folderu spam, w efekcie nie docierając do odbiorców.
-
Oznacza to, że duża ilość zasięgu jest marnowana, a potencjalne progi sprzedażowe nie są osiągane.
-
Zdaniem eksperta optivo, zaradzić temu może profesjonalna strategia zarządzania dostarczalnością, łączącą w sobie technologię, wiedzę ekspercką i znajomości odpowiednich procesów.
Osiągnięcie wysokiej dostarczalności wymaga zastosowania wieloetapowej strategii oraz dołożenia wszelkich starań, aby maile trafiały do użytkowników i prawidłowo się wyświetlały, niezależnie od urządzenia końcowego. Marketerzy powinni również uważnie śledzić wszelkiego rodzaju zmiany, dokonywane przez providerów pocztowych. Tylko odpowiednio przygotowane e-maile mają szansę dotrzeć do potencjalnych klientów i przyczynić się do wzrostu sprzedaży.
1. Jak zapewnić wysoką dostarczalność i szeroki zasięg komunikacji e-mail marketingowej?
Technologia
Osiągnięcie dużo wyższej dostarczalności niż średnia rynkowa jest możliwe. Sukces opiera się na wydajnej infrastrukturze, nieskazitelnej reputacji i wiedzy eksperckiej.
Zwiększenie sprzedaży
Marketerzy muszą być pewni, że newslettery i kampanie mailingowe dotrą do odbiorców. Istnienie profesjonalnej strategii zarządzana dostarczalnością gwarantuje wysoki wskaźnik reakcji klientów, co ma bezpośredni wpływ na wzrost sprzedaży.
Whitelisting
Złożone działania w obszarze dostarczalności mają na celu zredukowanie szans, że mailingi zostaną zaklasyfikowane jako spam. Marketerzy powinni więc skoncentrować się na stworzeniu i rozwoju dobrej reputacji swojej firmy jako nadawcy.
Właściwe rozmieszczenie treści i grafiki
Kluczowym czynnikiem jest również właściwe wyświetlanie się wiadomości w skrzynkach pocztowych odbiorców. W profesjonalnych programach do e-mail marketingu, jeszcze przed wysłaniem wiadomości, istnieje możliwość skorzystania z automatycznych testów wyświetlania się wiadomości u konkretnych providerów pocztowych.
Międzynardowa dostarczalność
Międzynarodowe marki i firmy powinny stawiać na wdrożenie globalnych procesów,
w szczególności jeśli chodzi o obszar dostarczalności. Oznacza to wykorzystanie wypróbowanej
i przetestowanej wiedzy oraz doświadczenia, w celu zapewnienia wysokich wskaźników sprzedaży nie tylko regionalnie, ale też w międzynarodowym kontekście biznesowym.
Monitoring w czasie rzeczywistym – 24/7
Bieżące monitorowanie wyników i zachodzących zmian jest niezbędne: Marketerzy powinni przykładać wagę nie tylko do ciągłości procesów dostarczania maili w przeciągu całej doby, ale również mieć świadomość ostatnich kierunków rozwoju i zmian wprowadzanych przez dostawców usług pocztowych.
2. Idealne wieloetapowe podejście?
Sposoby na zwiększenie wskaźników dostarczalności ponad przeciętne wartości bazują na:
- specjalnych obszarach wysyłki z najlepszą reputacją
- dedykowanemu IP
- porównaniu indywidualnych i globalnych open rates (branża, provider itd.)
- analizie listy blokowanych adresów, czarnych list i indywidualnych zgłoszeń spamu
- automatycznym sprawdzaniu duplikatów przez infrastrukturę wysyłki
- zabezpieczeniu wysokiej dostarczalności dzięki certyfikatom i partnerstwu w odpowiednich stowarzyszeniach
- zoptymalizowanych szablonach newsletterów
Wydajna infrastruktura wysyłki
Odpowiednio przetestowana platforma do e-mail marketingu stanowi podstawę dla utrzymania wysokiego wskaźnika dostarczalności e-maili. Dzięki niej wysyłka maili transakcyjnych, maili automatycznych i regularnych newsletterów, może być bardzo efektywna. Infrastruktura wysyłki musi być zbudowana tak, by mieć możliwość dostosowania się do zmiennych celów i dynamicznych wymagań.
Wstępne testy dostarczalności
Testy dostarczalności i prawidłowego wyświetlania się e-maili są koniecznością. Pozwalają bowiem sprawdzić – jeszcze przed rozpoczęciem właściwej kampanii - czy maile zostaną dostarczone do wszystkich dostawców usług pocztowych. W ten sposób, marketerzy mogą
w precyzyjny sposób określić jakie ewentualne błędy popełnili i dokonać niezbędnych zmian, które zapewnią im dostarczalność u konkretnego providera pocztowego.
Ochrona przed spamem
Dostarczanie maili rozpoczyna się jeszcze przed wciśnięciem przycisku „Wyślij”. Marketer powinien sprawdzić, czy stworzony przez niego newsletter i kampania mailingowa nie zostaną zakwalifikowane jako spam. Bieżące monitorowanie wyników wstępnych testów dostarczalności oraz stosowanie się do odpowiednich dla danego providera reguł, zapewni dostarczanie wysyłanych wiadomości wprost do skrzynek odbiorczych subskrybentów.
Globalna wiedza i doświadczenie
Osoby dbające o dostarczalność realizowanych przez firmę wysyłek, na bieżąco monitorują serwery pocztowe i porównują wyniki uzyskane u różnych dostawców usług pocztowych. Proces monitorowania przeprowadzany jest w celu zapewnienia jak najlepszej reputacji infrastruktury wysyłki. Dodatkowo, są oni również zaangażowani w działalność krajowych i międzynarodowych programów i stowarzyszeń, których celem jest ciągłe zapewnianie jak najlepszej dostarczalności realizowanych kampanii e-mail marketingowych.
Zautomatyzowane utrzymanie jakości bazy danych
Nowoczesny system zarządzania dostarczalnością oparty jest na profesjonalnym zarządzaniu zwrotami, który pomaga utrzymać aktualność i wysoką jakość baz danych. Dzięki procesowi blokowania adresów wywołujących zwroty, unika się także skarg ze strony stowarzyszeń działających na rzecz ochrony przed spamem.
Ważna wskazówka: Aby osiągnąć wysokie wskaźniki dostarczalności, konieczne jest zadbanie
o prawidłowe utrzymywanie baz danych oraz ich bieżące uaktualnianie, jak również odpowiednia, bogata jakościowo treść, dopasowana do zainteresowań i preferencji odbiorców.
Eryk Bocheński (Solution Consultant, optivo) - od lat związany z branżą internetową i IT, absolwent kierunku "eBusiness - Zarządzanie i tworzenie systemów dla eBusinessu". Na co dzień pracuje w firmie optivo, doradza i współtworzy rozwiązania dla największych klientów. W czasie wolnym bloguje o e-mail marketingu (http://niiu.pl).
Link do strony artykułu: https://wwww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/co-piaty-mailing-trafia-do-spamu-jak-tego-uniknac